Piotrek Dobra Rada
Piotrek Dobra Rada, odc. 18 - prawo pracy
Episode notes
Cześć. Nazywam się Piotrek Konopka i witam was w 18 już odcinku z cyklu Piotrek Dobra Rada mówi o pracy zdalnej. Dzisiaj powiem kilka słów na temat pracy zdalnej od strony prawa. To, co mamy dzisiaj, czyli nazwijmy to na przykład home office, wywodzi się z jednej strony z Kodeksu Pracy, z drugiej strony ze specustawy związanej z koronawirusem i polega na tym, że pracownik pracuje z domu na podstawie ustnego polecenia swojego przełożonego. Jeżeli tego polecenia nie wykona, może się liczyć z naganą. Polecenie powinno mieć, czy może mieć, formę ustną. Dobrze to by było potwierdzić mailem dla bezpieczeństwa obu stron. Pracownik równocześnie może powiedzieć, że nie ma warunków do pracy w domu i wtedy pracodawca ma obowiązek wyznaczyć mu miejsce pracy gdzie indziej. Ale jest to praca incydentalna. Ta praca home office to jest praca incydentalna. Standardowo naszym miejscem pracy, zgodnie z umową i kodeksem pracy, jest biuro danej firmy. Natomiast jeżeli mówimy o pracy zdalnej w modelu docelowym, w takim jak ja rozumiem, jest to telepraca. Co to oznacza? Telepraca oparta jest o dwie ustawy: jedna to jest kodeks pracy ale inna część niż standardowa praca, druga to jest ustawa o telepracy z 2007 roku. Jakie są różnice? Przede wszystkim telepraca związana jest z tym, że to jest podstawowy sposób pracowania. Nie biuro, tylko mój dom czy ten adres, który wskazałem w umowie. Nie ma wtedy konieczności przechodzenia, czy właściwie nie ma możliwości przychodzenia do biura. Jak podpisać umowę od strony prawnej w dzisiejszym modelu? To jest drugie pytanie, które dzisiaj chciałbym poruszyć. Najczęściej można wykorzystywać dwa rozwiązania: pierwsze, droższe jest to podpis kwalifikowany, z jednej jak i z drugiej strony a natomiast to, do czego ja zachęcam to jest być może podpis kwalifikowany ze strony firmy, ale ze strony pracownika warto rozważyć opcję notarialnego poświadczenia podpisu. I później porównywać, czy podpis na umowie, którą dostaliśmy pocztą czy kurierem jest taki sam, jak na tym notarialnym doświadczeniu podpisu. W ten sposób Państwowa Inspekcja Pracy będzie miała dowód na to, że Jan Kowalski, z którym podpisaliśmy umowę, to jest ten sam Jan Kowalski, który pojawił się u notariusza, u którego ten podpis poświadczył Tak że dzisiaj dowiedzieliście się jak podpisać zdalnie umowę o pracę na odległość i czym różni się sytuacja dzisiejsza incydentalnego pracy zdalnej (ale w wersji bardzo wydłużonej) od telepracy, która jest regulowana odrębnymi przepisami. Do usłyszenia i zobaczenia jutro. Na razie